Chyba winnam jestem pewne wyjaśnienia.
Każdemu zdarza się czasem wpaść w ciąg - i to ciąg dość porywający, wciągający, pochłaniający bez reszty... przynajmniej mam taka nadzieję:) Ja w każdym razie tak mam, że jeśli zafiksuję się na jakimś temacie - a jest mi on akurat szczególnie bliski - to potrafi mnie trzymać przez czas dłuższy - a konkretnie tak długo aż wypluję z siebie to wszystko, co mnie aktualnie dręczy i dusi. Miałam w swoim życiu już wiele takich ciągów - i co gorsza stwierdzam, że niestety te same tematy lubią wracać co jakiś czas... i to wcale nie jest tak, że z uporem maniaka drążę jakiś temat i eksploatuję go do granic możliwości - nie... cholera, to się samo dzieje, kolory ciągle te same wchodzą mi w ręce, jeśli oglądam papiery, pasmanterię - widzę tylko "TE" kolory i "TE" dodatki... zgroza! I co gorsza... ciągle mam nowe pomysły co jeszcze mogłabym zrobić w tej konwencji... i aż żal ich nie wykorzystać! I tak 3/4 z nich umyka...
Tym razem szystko zaczęło się niewinnie - od piosenki zasłyszanej na jednym z blogów...potem nocne surfowanie po youtubie , jak to miewamy w zwyczaju po godzinie 23.00... i wpadałam jak śliwka w kompot. Wciągnęło mnie, pochłonęło, przeżuło... ale jeszcze ciągle nie chce wypluć!
Tak wiec gotyk... ale jak zwykle "po mojemu" - nie klasyczny, strzelisty, ale ten koronkowo - pajęczy, trącący z lekka Timem Burtonem, koszulą nocną z falbanką, bladą cerą i cieniami na ścianie. Dramatyzm z beznadziejnym romantyzmem i odrobiną groteski. I od razu krew szybciej krąży w żyłach :)
Z góry przepraszam za ilość pokazanych dupereli. Zapewniam jednak, że to i tak nie wszystko. Staram się Was oszczędzić - po co tak od razu bić po oczach obrazem swojego upadku? ;)
Something's happened to me recently - it lal started with a song which I've heard somewhere on the blogs - then I looked through YouTube, I searched through my old CD's...and now I'm stucked! I got into this gothic - like mood, with all the laces, dark colours, gauze and flowers filled with gems. I see these colurs everywhere, I only buy these papers and embelishments - I've got loads of ideas to realise, but no time to do it. So here they are - a part of my latest production - a bit dramatic, a bit romantic, a bilt Burton's like nad humorous - "my" gothic style...I love it :) And that's not all of course:)
First - the magnets:
Magnesy - Pierwszy powędrował do pewnej boskiej kobiety:)
Ufff... udawajmy, że ze mną wszystko pod kontrolą, ok?
to jeszcze kartka na dobitkę... Chyba nawet udana:)
And now a card - I even like it :)
This is also my entry for ArtyGrirlz Challenge - Flowers:)
To na dzisiaj koniec... choć z drugiej strony od razu się przyznaję, że jutro pokażę coś większego :) Konkretnie - jeden z dwóch większych projektów w tej "pomrocznej" stylistyce... na pocieszenie wszystkim zdegustowanym i znudzonym odwiedzającym pozostaje mi tylko argument, że na pewno niedługo skończy mi się gaza i kawa.
Dziękuję tym, którzy dotrwali aż do tego momentu:)
:*
33 comments:
rewelacyjny ten gotyk w Twoim wykonaniu, ja chcę więcej i więcej!
czwarty z serii podoba mi się najbardziej, kartelucha też superowa :)
mam nadzieje, że to "coś większego" to album, bo idealnie pasowałby do serii :)
oj co tak kokietujesz:)) wszystko świetne !!!!a czytając "gotyk" myślałam ze nie przełkne;)
cała seria REWELACJA !! Ja bym sobie życyzła ,żebyś zostałą w tym ciągu jeszcze troszke bo bardzo mi sie podobają Twoje prace w tej tematyce !!!
No torche zaplątałam... hihi
Tylko nie to nie możę sie skończyć bo te prace są śiwietne
Cudne wszystkie!!!!!!!!!!!!!!
Nie kończ, proszę! Świetne wszystko!
Dlaczego tak mało kartek robisz? Dopominam się o więcej :)
dostawę kawy i gazy zapewniam :). proszę o więcej gotyku. jezuuu, taki gotycki domek twojego autorstwa... jaki domek? toż to by pałac był. czekam na więcej :).
piękne są bardzo! mnie ten twój ciag pasuje :) może trwać jak najdłużej, bo kocham ten styl !
wszystko bardzo w Twoim klimacie i bardzo mi się podoba.
Ja zawsze lubię tu zaglądać :) nigdy się nie rozczarowałam :)
(i zawsze czytam do końca :) )
kartelucha świetna
cos wiekszego... hmmm czyżby album 30 co kiedys miałaś robić z wakacji?
finowe na maksa :) super
niesamowite! a każdy z kolei piękniejszy od poprzedniego
Finn, ty jestes do podziwiania, po prostu! a raczej Twoje prace ( choc ze Ty to tez nie watpie, hihi)
dla mnie rewelacja!
Oj tak, przynudzasz ;) a ja oglądam w zachwycie to Twoje przynudzanie :*
No to czekam na więcej :))
łoł ale odjazd!!
Trwaj w tym uzależnieniu.
Mnie się podoba a i mojemu chłopu też ;D
What can I say... they are ABSOLUTELY STUNNING I really love them!
Thanks for joining in with Arty Girlz once again
Julie x
Jestem pod wrażeniem ;) Ja Cię uwielbiam właśnie za te maniactwa i odkrycia :) :) :)
Uhmmmmmmmm - westchnę sobie tylko.....
Oj a Ta znów marudzi, tak, tak, znudzone jesteśmy, znudzone, dlatego więcej prac, więcej prac! :D Świetny gotyk, jak wiesz nie moje klimaty ale mam obiecany kurs holtzowania na jasno więc...:D
Ojej, jakie ładne.
Praca nr 2 (z agrafką) jest moją faworytką!
nooo Królowo Mroku ;)
:*
absolutely stunning. the colours contrast superbly Finn.
Mnie sie bardzo podoba Twoj gotyk!
Jezeli Ty cos takiego wypluwasz, gdy Cie dreczy i dusi, no to niech Cie dusi :-)
Stunning work, love your blog!
świetne, magnes dla... i kartka są meka-kika!
a gotyk, który pokazujesz, jest jak najbardziej klasyczny, hihi, właśnie koronki, Tim Burton i trochę błysku to po prostu interpretacja klasyki :)
bardzo pozytywne te mroczności mimo wszystko, a może nie mimo ;) świetny klimat
cudowności same,magnesy,kartka i kartki dla SSS ...mmmm i powalająca biała sukienka ...
Ja fanką tego stylu w sztuce nie jestem ale Twój gotyk uwielbiam!!! Cudne te mroczne dzieła! No i czekam z niecierpliwością na szumną zapowiedź:))
wow there all stunning so gorgeous.
Thanks for joining in with the Arty Girlz challenge.
crissi xx
I've been browsing your blog - you've made a lot of gorgeous things, but these gothic pieces are my favourites, very stylish.
twoje mroczne prace bardzo mnie zauroczyły i czekam z niecierpliwością na więcej takich klimatów :)
Post a Comment