JEST. Czekało na mnie w skrzynce pocztowej.
Wiedziałam, że wysłanie prac to
Scrapbookig m.m. - skandynawskiego dwumiesięcznika - będzie wielką przygodą, ale takiego obrotu spraw absolutnie się nie spodziewałam!
Otworzyłam kopertę... i kolana się pode mną ugięły, szczęka poluzowała a i niektóre części garderoby wydawały się jakby przyluźne. Mój. Blejtram. Na. Okładce!!!
Zapewne się domyślacie, że szok mi nie minął :) Jędrek, mąż wspierający, macał okładkę z błogim śmiechem na twarzy a ja siedziałam gapiąc się jak przysłowiowa sroka w gnat.
Ale może zacznijmy od początku?
Wszystko rozpoczęło się, kiedy twórca wymienionego wcześniej pisma, Eva, zleciła mi wykonanie do najbliższego numeru
projektów w stylu steampunk - czyli w klimacie jak najbardziej mi bliskim, i wychodzącym mi ponoć czasem nawet przypadkiem... tym razem miałam jednak zabrać się za to z rozmysłem i pełną świadomością.
Here it is!
It was waiting for me in my mailbox...and to be honest, hen I saw the cover - I almost jumed of my sox! My canvas on the cover! OMG!!!!! I knew publishing in a scandinavian magazine - Scrapbooking m.m. - will be a great experience but surely I didn't expect THAT! Thank you so much for this honour - I'm so happy that I could fly over the roof!
But let me start from th begininng! Eva from the magazine asked me to prepare some steampunk projects for the next issue. I was delighted, especially I adore all the stuff that is now considered to be typical for steampunk style... so this should be a pleasure - and it surely was!
Czym wiec ten steampunk jest?
Aby poznać lepiej to dosyć może nam obce zjawisko, możemy wykonać następujące ćwiczenie wyobraźni: weźmy czasy wiktoriańskie, gorsety i maszyny parowe, okraśmy to polotem i szaleństwem Juliusza Verne'a, dodajmy nieco mrocznego klimatu i zamiłowania do mechanicznych gadżetów - a na koniec odkreślmy, że czasy elektroniki nie nastały - i to co otrzymamy to rzeczywistość w stylu steampunk (od angielskiego steam - para). Jeśli zważymy, że pojęcie to jest "młodszym bratem" znanego fanom fantastyki hasła "cyberpunk" to w zasadzie wszystko powinno stać się w miarę klarowne :) O ile cyberpunk to mroczna, cybernetyczno-industrialna przyszłość, o tyle steampunk to mroczna mechaniczno-industrialna przeszłość. I hulaj dusza! Co prawda moja droga w te rejony prowadziła raczej przez "punk" niż przez "steam", ale koniec końców, czyż nie pasujemy do siebie?
Zachęcam do zajrzenia do sieci w poszukiwaniu na przykład steampunkowej biżuterii, instrumentów muzycznych czy strojów - dla mnie była to prawdziwa uczta dla oka!
What is Steampunk then?
To be the closest – try thinking about victorian vintage and then add some extra metal stuff – screws and gears, machines and clocks... it's Julies Verne, steam and time machines mixed together and brought to life in a big alternative history “what if the steam and electricity world of XIX were a bit different?”. Steampunk – just it's older brother, cyberpunk, came to life in the heads of modern SF writers and games creators, but soon became popular in movies... and in art of course. Although my friendship with this style came more from “punk” than from “steam” I feel really inspired by it and I feel comfortable creating projects connected with this style...even more – I think it would be cool to dress up like time to time :)
Zabierając się do pracy, byłam dobrze przygotowana i teoretycznie i praktycznie - bo jak już wspominałam, konwencja jest bliska mojemu poczuciu estetyki i z przyjemnością się w niej, od czasu do czasu, nurzam. W szale twórczym przygotowałam do publikacji 3 projekty, z których pierwszy pokazuję Wam dzisiaj :)
To on - a w zasadzie ona :)
"Szalony wynalazca". Mam nadzieję, że Wam też się spodoba:)
Ciekawskim polecam powiększenie!
Beeing teoretically and praktically prepared I started creating and made 3 different projects.
Today I want to share the first one - mixed media canvas: "The Mad Inventor".
I hope yo like it! I do :)
Blejtram ma wymiary
20x20 cm.
Materiały: pasta strukturalna, tusze, spraye wodne, elementy zegarowe, żelastwo mojej kolekcji, koronki i falbanki, papierowe kwiaty, motyl-naklejka, tekturowa klatka ze Skrapińca, śruby, ćwieki i inne drobiazgi.
Canvas is 20x20 cm.
Supplies: molding paste, glimmer sprays, inks, light bulb, clock elements and other metal findings from my collection, laces, paper flowers, chipboard cage (Skrapiniec), brads, screws, and a butterfly sticker.
Skaczę pod sufit z radości - coś niesamowitego przeżyć taka chwile, naprawdę! Ale...
to wszystko by się nie zdarzyło, gdyby nie Wy - moi przyjaciele, dobre dusze... i Wy, którzy zaglądacie do mnie i zostawiacie po sobie ślady.
Serdecznie dziękuję tym, którzy są przy mnie - nawet wtedy, kiedy zapominam, nawalam, uciekam i nie wierzę... Dziękuję. Za to że jesteście obok. Za inspiracje i wsparcie. Za to, że wierzycie.
WAM wszystkim dedykuję tę pracę. Całuję i ściskam z całego serca :*********
I'm so happy about this publication -and it i all thanks to YOU, my friends, supportive souls, and YOU too - my dear guests. All the marks you leave here are the best motivation to try harder! I'd like to say thank you to all, who believe in me, give support and friendship - even when I'm the one who fails, forgets, runs away and looses her self confidence. THANK YOU for all. This layout and this cover is for YOU. xoxoxoox
F.
P.S. A już niebawem papierowa wersja steampunku - zapraszam!
P.S. The next steampunk layout s coming soon! Feel invited! :)