Wrócili.
Jeszcze walizki na dobre nie rozpakowane, opowieści jeszcze nie wypowiedziane, zdjecia nie obejrzane - ale są :) Cali, zdrowi, wysmagani afrykańskim słońcem i wiatrem znad oceanu...rodziciele na łonie ojczyzny:) I z jednej strony cieszę się, że już są a z drugiej smutno mi, że afrykańska bajka już się skończyła...
Zdjęcia będą - zapewne kilka z nich pojawi się tutaj, żeby ocieplić nieco te nasze zimne, styczniowe klimaty... a chwilowo jedyne co mogę zaproponować to zaległy - bo powstały jeszcze w czasie świat mini albumik jesienny, którego baza jest w kształcie drzewka. Naprawdę niewiele w nim dodatków, ale niewielkie rozmiary całkowicie to usprawiedliwiają :) Zdjęcia z zaprzyjaźnionego parku...i przyznam, że mam ich jeszcze kilka przygotowanych, także spodziewajcie się kolejnego albumu - tym razem oczywiście w odmiennej stylistyce.
I made this tiny album during Chdistmas time and now it's high time to show it. I used a little embelishments - mostly dew drops, chipboards and buttons, becouse there's really no space for it :) The photos are made in one of our favourite parks not so far from our place.
Materiały:
Baza Maya Road, Glimmer mist w 3 kolorach, papiery Basic Grey Mellow, Dew drops, guziczki, kuleczki w żelu, tusze Distress.
Base -Maya Road, Glimmer mists in 3 colours, Basic Grey Papers - - Mellow, dew drops, little buttons, Distress inks, gel embelishment.
Ciekawa jestem jak zwykle waszych opinii... a relacja z afryki - niebawem :)
22 comments:
Kapitalny pomysł !!!!! O wykonaniu nawet nie mówię, bo oczywista :)
Jest cudny,a te zdjęcia ,no miodzio .Finn jesteś genialna !
Jak zwykle piekny albumik i jak zwykle wzdycham :d :d!!
Sliczniutki i rzeczywiscie,tak malo dodatkow a tak niesamowity efekt!
PS Dobrze ze Rodzice dotarli szczesliwie :-)
niby dodatków niewiele a i tak się bogato prezentuje - jak dla mnie bardzo bardzo :)
klasyczne "idzie jesień", a jednak poruszające i niezwykle ciepłe! BRAWA!!!!!!
tY JAK COS WYMYŚLISZ TO POPROSTU LEŻE I KWICZE cUDO
I love all your crativity!!!
świetny - jak wszystkie twoje albumy, czy to duże czy to małe!!! całość doskonale oddaje nastrój spokojnego sobotniego popołudniowego spaceru w czasie pięknej złotej polskiej jesieni!!!
a ja użyłam tych dodatków mellow w albumiku o zuuuupełnie innym charakterze i to jest właśnie w scrapbookingu wspaniałe!!!
mmm co za kolory :O oczarowały mnie :) cudny albumik :)
Czadowy jest, wogóle jaka baza cudna, oczywiście pierwszy raz widzę (wywracam oczami...)
Super!
baaardzo jesienny albumik! kolorki są przemiłe dla oka, fotki cudnie się komponują - koljena perełka wyszła spod Twoich rąk :)))
śliczny album. Bardzo fajn pomysł z bazą i te ciepłe kolory, które uwielbiam :* całość na 6+
No tak, jak zwykle u Ciebie spotkać można w czystej postaci : INSPIRACJE !!!
Świetny pomysł na baze do albumu.. super foty. Co do zaprzyjaźnionego parku to ja z paszczurami tez tam czasem bywam... jak zobaczysz stado białych małych to pewno będzie to moje stado.
p.s. Dobrze , ze rodzice juz wrócili.. bo pokażesz nam troszke tej Afryki
Rozwaliłaś mnie tym maleństwem, jedno słowo : Fantastico!!!
Zachwyca mnie niepomiernie, wracam się jeszcze powgapiać i podelektować :))
Finn, on jest swietny. Mowisz, ze malo dodatkow, jest ich tyle ile trzeba. Perfekcyja, w kazdym calu.
To jeszcze raz ja, chcialam napisac, ze z zachwytu wyjsc nie moge.
ech nic nie powiem, nic za co sie nie weźmiesz to bomba, hm albo drzewo... ech kompleksów się tutaj można nabawić :)pozdrowienia :)
Albumik jest prześliczny :) Robi ogromne wrażenie :)
PS. Mam dla Ciebie małą niespodziankę tutaj: http://berryboar.blogspot.com/2009/01/wracam.html
Dziękuję za miłe słowo :)
absolutnie bezbłędny :)
Kapitalny album!!! A ten kształt...po prostu bomba ;)
Rewelacyjny, taki ciepły i prawdziwie jesienny - począwszy od bazy, poprzez cudne zdjęcia i skończywszy na zdobieniu - ten psiak papierowy mnie rozczulił :D
Pomysłowy album! Nie widziałam jeszcze albumu w takiej formie :) Genialny.
Post a Comment