Pisząc nasza - mam namyśli drugą turę projektantek, na które czekało osobne, wielce inspirujące wyzwanie...
Zadanie dla as brzmiało: zalterowana okładka od starej książki.
Na początku wbiło mnie w ziemię - nie mogłam wyobrazić sobie po co alterować jedynie okładkę? jaki ma to techniczny sens? Koniec końców - postanowiłam zrobić po mojemu - czyli pobawić się całością. Dodatkowymi założeniami był temat: nauka lub lekcje, doświadczenie a obowiązkowymi elementami miały być materiały biurowe... i tak powstała książka - swoisty hołd dla moich dziadków.
Inspirowałam się oczywiscie pracami niedoścignionej Moniq - i tym większym darzę ją podziwem po tym, jak długo i boleśnie walczyłam z papierem przy użyciu nożyka introligatorskiego... kobieto, jesteś niesamowita!
Jak powstawała?
Na początku oczywiście był pomysł - pokazanie uczucia, więzi, która łączyła moich dziadków. Jak już wspominałam niegdyś - było to uczucie nagłe, głębokie i bardzo trwałe. Takie, o których można pisać w powieściach, kręcić o nich dramatyczne filmy i opowiadać wnukom przy kominku. Było piękne - i było jedną z najważniejszych lekcji, jaką dostałam od nich w swoim życiu :)
Jest za co dziękować.
Pomysł ewoluował, zmieniał się - aż koniec końców przybrał kształt książki - shadowboxu - z wyraźnymi głębokimi cieniami i możliwie powtykanymi elementami tego, co kocham najbardziej :) Okładka stała się logiczną kontynuacją tematu - podobne kolory, maski, opary tuszów alkoholowych - wszystkie elementy niemalże same wskakiwały na swoje miejsca!
When I was preapring to this project I tried to figure out which things in my life are important - which lessons from my family and friends are the most valuable for me? Then I found a photo of my grandparents - one of the last ones they took together before my grandpa died - and I realised that one of the most amazing thing about them was their strong love to each other. They met just after the War, and grandfather fell in love from the first sight... they met only few times before they got married - and they were one of the most happy couples I knew. Thay had to leave their families and homes to be together, thay were starting totally new and totally different life in a new place - but they always were so close and supportive to each other. I think their love is the best lesson to me - that's why this book is dedicated to them both.
To create this project I used an old book - about 200 pages - becouse I wanted to get a really nice 3-D effect inside. My idea was inspired by my friends creations - she makes beautiful 3-D altered books but I wanted my book to be more mixed-media, so I added extra laces, chipboards, flowers and metal objects. I used lots of Glimmer mists to get the colour and distress ink to distress the papers' edges. When it comes to cover - I decorated it using paint, masks and glimmer mist The title is a rub-on put on some adhesive tape coloured with alcohol inks. The last step was adding chipboards and embellies. Creating it was a great fun - you sould try it by your own!
duża fotka tutaj - big photo here:
duża fotka - big photo
Oraz wnętrze - zroszone łzami i potem ;)
duża fotka - big photo
duża fotka - big photo
Materiały:
- stara książka o nieciekawej treści
- Mgiełki Glimmer Mists:Olive Vine,Hydrangea, Midnight blue, Patina, Slate
- Maski Tima Holtza - Timeworks
- Tusze alkoholowe w odcieniach zieleni i niebieskości
- przedmioty metalowe z mojej kolekcji- kółka zębate, cześci zegarkowe, dłubie ćwieki.
- biała farba akrylowa
- rub - ons oraz pismo z wytłaczarki
- kształtki tekturowe
- kilka przypadkowych kwiatków
- Stempel Tima Holtza oraz tusz Distress Walnut Stain
Biurowe:
-klips do papieru, zszywki, taśma samoprzylepna typu skocz :)
Supplies:
- an old book taken from the shelf (1954)
- Glimmer Mists by Tattered Angels: Olive Vine,Hydrangea, Midnight blue, Patina, Slate.
- Tim Holtz's Masks - Timeworks
- Alcohol inks in shades of green and blue (for example: Lettuce, Stream, Denim, Pesto)
- found metal objects from my collection - gears, watches' parts etc. and long metallic brads.
- White acrylic paint
- rub-on by DaisyD's
- laces and ribbons from my collection
- some chipboards - arrow, wings, and {( whats the name fot that one in english? bracket?)
- a few random Prima flowers
- Tim Holtz's stamp
- Distress Walut Stain ink
Office Supplies:
- small metal paper clip
- staples
- transparent adhesive tape (scotch)
A teraz?
Zapraszam na blog Project 52 do obejrzenia pozostałych, wielce inspirujących prac, oraz oczywiscie do wzięcia udziału w wyzwaniu!
Oto w zasady w skrócie:
Forma: Okładka od starej książki
Temat: szkoła, nauka, doświadczenie
Materiały obowiązkowe: materiały biurowe
Termin: 7 listopada - praca musi zostać załadowana do galerii Project 52 na forum Bad Girls. Dodatkowo zapraszamy do dyskusji w wątku wyzwaniowym na tymże forum i przywitania się z innymi uczestnikami.
Zwycięzca tej edycji zostanie Gościnnym Projektantem Bloga Project 52!
Uwaga - aby wziąć udział w wyzwaniu należy wstawić na swojego bloga bannerek Projektu 52 - do odnalezienia u mnie lub na Project 52 oraz powiadomić o tym zostawiając komentarz pod postem wyzwaniowym na Project 52!!!
Now, are you ready to see all of amazing creations? Visit Project 52 now and take part in our Book Cover Challenge!
FULL RULES for CHALLENGE #2
Old Text Book Cover (re-purposed, strong, older is better)
* Theme – School (education of any kind/lessons learned, etc…)
* Required material – Office Supply/s (any office supply store items are game)
It is your challenge to alter an old text book cover, use the theme school,/education and you must incorporate office supplie(s). The deadline is November 7, 2009 Midnight Pacific. Discuss in the Project 52 Forum. Upload to the Bad Girls Project 52 Gallery.
WINNER WILL BE OUR NOVEMBER GUEST DESIGNER!!! ANNOUNCED Tuesday, November 10th, 2009
Instructions:
1. Upload to Your Photoserver Like Photobucket Our Project 52 Blinkie, Then Add It to Your Blog Linking Back To This Blog
2. After Your Blinkie Is Up, Leave Us a Comment On Project 52 Blog Post With The Link Where We Can Find It
3. Create Challenge #2 & Upload It to the Project 52 Gallery before November 7th Midnight Pacific
4. Come to the Project 52 Forum and Link Us to Your Project in the Gallery
Come say Hi to the Design Team and View Bonus Tutorials in the Forum today!
Zapraszamy do zabawy! - Come and play with us;)
32 comments:
owwhhhhh Anna, this is absolutly gorgeous!!!! BREATHTAKING!!!
Finn - ja zupełnie nieobiektywna będę :
TYLKO TWOJA PRACA POWALA NA KOLANA!!!!!!!!!!!!!
PRZEZ TREŚĆ I FORMĘ!!!!!!!!!!
JESTEM POD OGROMNYM WRAŻENIEM EMOCJI I SPOSOBU ICH PRZEKAZANIA!!!
I KOLORÓW!!!!
przepiękna
oj powala...
a kolory ummmmmm
zajebiście.
i w zasadzie nie jestem w stanie nic napisać więcej, bo wracam się wgapiać w zdjęcia :)
Ty już znasz moją opinię :*
Nie no, nie mogę....Fantastyczna w formie i treści!!!!!
piękna...
podziwiam i podziwiam...
a kolory...ech...kolejna rzecz do "pomacania" na żywo...
absolutnie oszałamiająca praca!!! po prostu... no słów brak!!! cudo!!!
WOW!! Boska praca
Kolorystycznie niebo w gębie(hahaha)
Zatkało mnie gdy to cudeńko ujrzałam.
Znam już troszkę Twoje prace i wiem że cuda robisz, a ta książka jest Fantastyczna.
jakie to pięęęęęęęęęęęęęęęęęęneeeeeee.
This is amazing Finn, I love the entire feel of this project. Wonderful hon. xx
Jesteś niemożliwa, znowu dałaś radę i to w wielkim stylu :)
A ja mam chrapke co by tę księgę zmacać, bo wyszła Ci cudnie i niesamowicie :)
Hey Anna! Such a beautiful piece of art. I love the colour, so sultry and deep.. !!!
szczena mi opadła... minie chwilka zanim ją podniosę...
coś fantastycznego!!!
chwilka (ciągle z opadniętą szczeną)
WOW - niesamowita praca!!!
.....idę dalej pogapić się na zdjęcia - bo już nic więcej nie potrafię dodać..... :) :)
Za całokształt mam dla Ciebie Niespodziankę.
Zapraszam do mnie.
http://pasjemarszy.blogspot.com/
oniemiałam...
cieszę się, że nie zatrzymałaś się na okładce, bo jest ona niczym(bez obrazy:) w porównaniu z wnętrzem- kolory, kompozycja, każdy detalik i treść- majstersztyk
Finn, ale zaszlałaś z tym środkiem!
Podziwiam.
już ci to pisałam: ogromnie podoba mi się to, że sięgasz po historie i podobizny swoich dziadków - nieczęste to - zupełnie nie wiem dlaczego.
książka w każdym calu poruszająca - treścią i formą. jak zwykle u ciebie każdy detal jest istotny i przepiękny.
a będzie więcej?
Beautiful Anna, this just begs to be opened and read. Make me wish I could meet the couple in the photo.
Znowu cudnie... Zapraszam Cię na mój blog po wyróżnienie :)
Love the techniques you used here.perfect colours !simply unbelievable! great piece of work indeed ! -;)jaz
I love love love your closeup photo!!! Wow, I would think you have been making altered books for at least a dozen years! This is phenomenal!!!
xoxo,
JA
Biję czołem w ziemię.
Finn, wiesz, że gaduła jestem..., ale są takie chwile, takie prace, że zatyka i słowa grzęzną gdzieś w gardle, między palcami a klawiaturą... To jest ten moment, ta praca, która odbiera dech i każde słowo wydaje się banalne i niewłaściwe.
Jestem poruszona i zachwycona. Reszta słów jest nie dość dobra...
Finn, choc inspirowana moniq75, to jest ona bardzo Twoja . Przepiekna jest....
Anna this is absolutely GORGEOUS!!!!!!!!!!!! WOW!
This is beautiful!
o rany, Ty to jestes moja Polska Krolowa Tuszow
ta ksiazka jest znakomita!!!!
bardzo, bardzo misię :)
Rather valuable idea
Post a Comment