Niektóre prace powstają tylko po to, żeby przekazać
pozytywne emocje nieco wewnętrznego ciepła. Taki zamysł miał właśnie ten kolażyk: zapisanie i przekazanie dalej dobrego momentu w moim życiu, dającego otuchę i nadzieję...a jednocześnie chwili tak bardzo przecież kruchej.
Some projects are made just to express your positive emotions or happy thoughts, although they are so delicate, fragile, easy to loose or damage. I'm memorising my good time on this canvas...and I'm using great circle stamps and I'm havigh great time - the same as the other ladies from the DT did!
W tle pojawiły się motywy przewodnie dla DT Scrapki.pl -
koła i kółka (moje w wersji stemplowo - wycinanej). Więcej kółkowych prac znajdziecie u
Anai, Betik, Karoli, Tusi i Zielonookiej - Serdecznie zapraszam!
Kilka detali...Some details...
Powyższy kolaż to ze strony technicznej nic innego jak
mariaż elementów decoupage, stemplowania, i malowania - słowem najlepsza mixmediowa zabawa pod słońcem ;) Jeśli ktoś pamięta jeszcze termin "inky layers" to ma dobry kontekst do odwołania się, bo w gruncie rzeczy jest to coś w podobnym guście.
Technika bardzo m sie podoba - i wcale nie jest trudna...Spróbujemy?
The collage above is a mix of different techniques - a bit of "inky layers", spraying, stamping and painting in one - full mixed-media!It is pretty easy too - just looka th the photos and try it by yourself!
Zacznijmy więc od początku... Przyda nam się tło, stemple i dziurkacz kółkowy. Szykujemy materiały...
Let's start - we prepare the supplies: background, stamps and a circle punch.
Gromadzimy także klej do decou lub coś klejopodobnego - może to być rozwodniony wodny lakier. Przeciągamy nim tło i przyklejamy część wyciętych kółek, pokrywając je klejem także z wierzchu. Przygotowujemy sobie tusze, spraye, stemple...
We grab some glue - decoupage glue is perfect - and we put a layer of it on the top of our background. We stick a few paper elements with the same glue and put a next glue layer on the top. We let it dry and prepare stamps, sprays and inks.
Klej wysycha, a my malujemy po naszej pracy dość suchym pędzlem lekko umoczonym w białej farbie akrylowej - aby uzyskać efekt "stopienia" tła. Niektóre miejsca możemy przetrzeć mokrą szmatką - klej to dobra warstwa izolacyjna i pozwala na takie zabiegi :) Pokrywamy tło jeszcze jedną warstwą kleju, aby zabezpieczyć osiągnięty efekt.
Now we put a layer of a bit dry white paint or gesso on the top and remove the paint with a wet paper towel, if needed. We put another glue layer.
Kiedy klej jest suchy stemplujemy wzory i domalowujemy cienie i inne pożądane wzorki - można do tego celu użyć tuszu Distress z wodą, akwareli lub tak jak ja - Glimmer Mista:)
When the tag is dry we stamp it and paint the shades or patterns with a paintbrush - you can use Glimmer mists for sparying and waterpainting - any water ink and watercolor will do.
Tuszujemy brzegi, przygotowujemy dodatki...sklejamy wszystko w całość.
We ink the edhes and glue the tag toghether.
Na koniec zostawiamy sobie dodatki takie jak nity, sznurki, zszywki i odrobina szkliwa w wybranych miejscach - i gotowe!
Time for extra touch - eyelets, wire, staples and a bit of Glossy Accents when needed - and it is done!
A tutaj już efekt końcowy - po wyschnięciu:
And here is the result - good luck!
Zapraszam do zabawy i życzę udanych eksperymentów - poniżej zamieszczam listę produktów wykorzystanych do zrobienia mojego kolażyku :)
-
Tusz Archival Jet Black
- Tusz Archival Crimson
- Glossy Accents
-
Glimmer Mists: Black Magic, Walnut Gold
-
Papier 7Gypsies - z serii Avignon
- wykrojnik Tima Holtza - Tag and Bookplate
- oraz stemple 7 Gypsies - napisy
i klej winylowy do decoupage nieznanego pochodzenia (dobrze rozwodniony Wikol też da radę :)
Chętnie poznam Wasze opinie na temat tej pracy - a może same robicie coś podobną techniką?
Pochwalcie się! Pozdrawiam serdecznie!!!
I hope you like my project - and maybe you are going to do a similar project too - let me know, please!
xoxo
Finn