Z gorącymi pozdrowieniami z Brukseli - wspominając wspamniałe, kreatywne chwile z Francoise i Nicolle:*
From Brussels with love - keeping in memory the wonderful, creative time with Francoise and Nicolle :*
I więcej żurnaluję tym węcej mam pomysłow potrzeb twórczych.Najchętniej zabierałabm go ze sobą wszędzie - muszę jeszcze popracować nad minimalistycznym przenośnym warsztatem do kompletu.
"Zeszyt ćwiczeń" powędrował ze mną oczywiście do Brukseli na warsztaty i po 2 dniach intensywnych zajęć miałam chwilę aby z Nicolle i Francoise siąść do craftowego stołu. Tak powstała ta pamiątkowa strona - oraz 2 kolejne autorstwa Nicolle i Fran - jej świetny projekt można zobaczyć na jej blogu:) Oczywiście, możecie sobie wyobrazić jak cieszą mnie te wspólnie tworzone wpisy!
Do zobaczenia niebawem - relacja z Norwegii czeka! To był super udany weekend:)
See you soon my sweet visitors - relation from Norway is coming:))) I had amazing weekend there:)
From Brussels with love - keeping in memory the wonderful, creative time with Francoise and Nicolle :*
I więcej żurnaluję tym węcej mam pomysłow potrzeb twórczych.Najchętniej zabierałabm go ze sobą wszędzie - muszę jeszcze popracować nad minimalistycznym przenośnym warsztatem do kompletu.
"Zeszyt ćwiczeń" powędrował ze mną oczywiście do Brukseli na warsztaty i po 2 dniach intensywnych zajęć miałam chwilę aby z Nicolle i Francoise siąść do craftowego stołu. Tak powstała ta pamiątkowa strona - oraz 2 kolejne autorstwa Nicolle i Fran - jej świetny projekt można zobaczyć na jej blogu:) Oczywiście, możecie sobie wyobrazić jak cieszą mnie te wspólnie tworzone wpisy!
The more I journal, the more ideas and creative needs I have. If I could, I'd take my "exercise book" everywhere with me - that's why I had it during my wekend in Brussels too. After 2 days of amazing classes Nicolle, Francoise and me sat around the table making journal pages: I asked my new frends to make these pages for me as a keepsake. I was almost in teras whan I got them. You can see Fran's creaton here - I love it to bits!
To zdjęcie to tak naprawdę "wintadżowa pocztówka", którą kpiłam sobie na pamiątkę zwiedzając miasto. Szybko okazało się, że czeka już na nią specjalne miejsce:)
The photo is in fact a "vintage postcard" I bought in the city as a souvenir, bot then I realised that I've got a perfect place for this!
The photo is in fact a "vintage postcard" I bought in the city as a souvenir, bot then I realised that I've got a perfect place for this!
Do zobaczenia niebawem - relacja z Norwegii czeka! To był super udany weekend:)
See you soon my sweet visitors - relation from Norway is coming:))) I had amazing weekend there:)
Wesolej podrozy, udanego pobytu!Wielu wspanialych wrazen!
ReplyDeleteCudowne wspomnienia w nim zawarłaś =] Piękne wykonanie =]
ReplyDeletekapitalna pocztówka :)
ReplyDeletewpis jak zawsze rewelacja ;-)))
Udanego pobytu i niezapomnianych wrażeń :-)
ReplyDeleteWpis cudny, a żurnalik smakowicie grubaśny!
genialny jest ten Twój journaling mixemediowy, wpis jaki stworzyłyście jest rewelacyjny!!!
ReplyDelete:*
wow jestem pod wrażeniem:) cudo:) pozdrawiam cieplutko
ReplyDeletethis page brings a lot of emotions and memories back to life! what a wonderful moment that was to sit next to you, watch you create your page, create one for you... lots of emotions! and not to mention how brilliant and beautiful i think your page is!
ReplyDeletemiss you :)
france
not sure how I stumbled upon your blog but its absolutely gorgeous! Your work is amazing!!!!
ReplyDeleteGorgeous!!
ReplyDeleteLove your work and it was sooo nice to meet you in Norway.
Thank you for amazing workshops and for all inspiration you give me!
Big hugs from Anne
Bardzo ciekawy wpis.Bardzo mi się
ReplyDeletepodoba.
Kochana, fantastycznie!!:))..zaczęłaś pisać swoim pismem..:))
ReplyDeletedzięki serdeczne:)))))
ReplyDeleteStara się Gurianko :)