Strony

Monday, 4 July 2011

Ksieżycowy Journal 2 - Ciało - Full Moon Jounal 2 - the Body

Tematem inspiracyjnym dla tych wpisów do Księżycowego Journala były kwestie kobiecego ciała. Niektóre skojarzenia nasuwają się bardzo, bardzo natrętnie;)
Those two pages of my Full Moon Journal were inspired by the second Journal theme - The Body. Some ideas just come to mind and don't want to get away!

Hm, no wlaśnie...As you see...
Ksieżycowy 2 - Ciało - Full moon journal 2: The Body
text: his color'sgot the power!

A tu, troszkę inaczej. Tę stronę bardziej lubię ;)
And here a bit different approach - I like this one better, I think.
Ksieżycowy 2 - Ciało - Full moon journal 2: The Body
text: Body language. I’m a nice woman. I matured and I don’t have regrets. Don’t you believe me? – And my wings? – They’re expresion of femininity.

W jednej z głownych ról - Glimmer Misty od Tattered Angels.

Starring - Tattered Angels Glimmer Mists.

Do zobaczenia wkrótce...powoli zaczyna mi być widać głowę spod tej sterty primowej...
See you soon - it looks like I'm on the finishing line with the projects I have to make...
xoxo

20 comments:

  1. Hahaha, kolor ma moc :D Mega przesłanie, ale naprawdę - coś w tym jest :) Dzięki temu jesteśmy kobietami :)
    Druga strona - skrzydła manifestem kobiecości :) Więc należę do klubu :D
    Piękna ta strona, subtelna - podoba mi się Twoje uróżowane zdjęcie :)

    ReplyDelete
  2. Obie strony niezmiernie mi się podobają. "Dojrzałam i nie żałuję" - chwyta za serce. Pozdrawiam,
    xoxo frutti

    ReplyDelete
  3. piękny! A kolor "z przymrużeniem oka" boski :)

    ReplyDelete
  4. pięknie! jak Ty to robisz?! :D oba wpisy przecudne.

    ReplyDelete
  5. Jaki piękny ten Journal! Fantastyczna jest Twoja wersja o kobiecości!!!

    ReplyDelete
  6. strony jak zwykle bardzo mi się podobają :))) ale na tym zdjęciu, Finn, wyszłaś WSPAAANIALE :D

    ReplyDelete
  7. Wreszcie ktoś się odważył pokazać
    gaciory;-D
    Ja tylko potwierdzam że:
    jesteś bardzo fajną kobietą, masz skrzydła i to jeszcze jakie.
    Zastanawiam się tylko czy skrzydła przez przypadek nie ulokowały ci się w dłoniach, bo one tak jakoś dziwnie fruwają....a to nie aniołom je podwędziłaś?

    ReplyDelete
  8. Ale cudne!! Jestem oczarowana, zwłaszcza tą drugą stroną:)

    ReplyDelete
  9. Te delikatne czerwienie są idealne =]
    Twoje wpisy są cudowne =]

    ReplyDelete
  10. tout simplement magique ^^
    corinne de france

    ReplyDelete
  11. Piękne, świetne kolory, wymowne, cudna fotka z przymrużonym okiem :))

    ReplyDelete
  12. amazing creativity ! always inspiring ! thanks !

    ReplyDelete
  13. Absolutnie przewspaniałe! Właśnie sobie narzekałam na cały zalany deszczem świat i weszłam (jak co rano) na Twojego bloga. Kiedy zobaczyłam "Manifest kobiecości" od razu się uśmiechnęłam, wyprostowałam, dolałam kawusi i z pełnym przekonaniem stwierdzam, że "dam radę". Bo my kobiety zawsze dajemy radę. W tym nasza siła. Dziękuję Ci Finn!

    ReplyDelete
  14. niesamowite! dosłownie oczu nie mogę oderwać od tych barw, detali...

    ReplyDelete
  15. Obie strony pięknie przemawiają...

    ReplyDelete

Please note: leaving a comment on this website means you agree for us to store and process your data (such as user ID) for communication, education and marketing purposes. More information on our Privacy Policy is listed on the blog.