Strony

Wednesday, 10 November 2010

Piekielny Konik i Upadła Królowa - Spooky Horse and Fallen Queen

Dzisiaj przypada dzień publikacji moich listopadowych projektów na blogu Tattered Angels.
W tym miesiącu nasza inspiracją miało byc drewno... cóż, skoro tak... to może...
Drewniany konik z piekła rodem?
Wachlujący się błoniastymi skrzydełkami i przemierzający czeluście i otchłanie na swoich metalowych kółkach... doskonała zabawka dla małych diablątek:)
Dedykowany wszystkim miłośnikom fantastyczno - Butronowskich klimatów, wywołujących dreszczyk, ale jednak fascynujących :)
It is my turn to publish my post on the Tattered Angels blog - the inspiration for November is wood... and my creativity wend wild again!
"Spooky horse" is dedicated to all of you who love the atmosphere of Halloween and Tim Burton's films: full of unforgetable scenography and stories that cause a cold shiver... but somehow are still fascinating.

Piekielny Konik - Spooky Horse

Piekielny Konik - Spooky Horse

Piekielny Konik - Spooky Horse

Piekielny Konik - Spooky Horse

Za konia bardzo dziękuję Dryszce, która przytargała go dla mnie z wyprawy do Krakowa :)
Szczegółowy opis użytych produktów znajduje się na blogu Tattered Angels, o tutaj.
To read more details please visit Tattered Angels blog - here :)

Drugi pomysł, skromniejszy, to użycie klinów od blejtramów jako elementów ozdobnych na scrapie - pokolorowanych oczywiście tak, aby pasowały do kolorystyki pracy.
Sam scrapek to zabawa na całego - kolorem, formą i tematem - bo właśnie zabawa jest chyba w tym wszystkim najważniejsza, prawda?
Another project is a layout with wooden elements.
"Fallen queen" is my way of expresing my distance to myself and sharing the feeling of creative fun  - it is not seroius layout at all! Vibrant colours, crazy photo and "home made"  wooden embellies (which are in fact small wooden boards) go together perfectly.


Upadła Królowa - Fallen Queen

detale - some details:



Scrapek ten jest także oczywiście moją interpretacją "Myśli ze słoika #35" - "Bądź królową" z bloga Craft-Imaginarium. Zapraszam do brania udziału w naszych wyzwaniach - to swietna zabawa :)

EDIT:
Na koniec - chciałabym serdecznie Was zachęcić do odwiedzenia portalu Polki Scrapują, gdzie mam ogromną przyjemność być gościem w listopadzie: nie dość, że miałam zaproponować wyzwanie  w dziale  ATC (!) to jeszcze czekała mnie przeprawa z szeregiem dość trudnych pytań :). 
Nie muszę chyba dodawać, że zaproszenie to było dla mnie ogromną, przemiłą niespodzianką - poza tym TAKIM dziewczynom się nie odmawia, prawda?


Ściskam mocno!
Big hugs!

16 comments:

  1. oh my - you've outdone yourself again!! Tattered Angels is SO lucky to have you on board!! Couldn't think of a more fitting person to represent them. These projects are fantastic - LOVE your horse!! Your misting in your layout is equally gorgeous. Great job Finn!

    ReplyDelete
  2. zacne konisko !!! Dobrze mieć taką kochaną Dryszke co suveniry przywozi ;)
    Scrap.. bardzo Finowy czyli taki jak kocham !

    buziolll
    To była ja COSTA

    ReplyDelete
  3. Finn, nie upadłą, tylko aktualna królową w swoim scrapowycm królestwie! Niesamowite prace, wiem wiem, zawsze zachwalałam, ale jest za co ;) Scrap cudny, a ten konik to już w ogóle wywalony w kosmos! super prace!!!

    ReplyDelete
  4. z dziką przyjemnością oglądam Twoje prace... konik mimo piekielności ma skrzydła delikatnej budowy (owadziej?). Fantastyczne kolory. Fantastyczne prace. Obie.

    ReplyDelete
  5. the horse is just fantastic !! I love it !!
    And beautiful layout too !

    ReplyDelete
  6. Konik jest nieziemsko-diabelski :P
    Te jego oczy czerwone...
    Scrap-fantastyczny!!!
    Jsk zwykle z mnóstwem szczególików :)
    :*

    ReplyDelete
  7. Aż słów brakuje.... NIESAMOWITA PRACA!

    ReplyDelete
  8. Och cóż powiedzieć więcej nad to, że kocham twoje prace :*:*

    ReplyDelete
  9. My gosh. That horse is AMAZING. Love it!

    ReplyDelete
  10. Myślałam, że pomarańczowego koloru nie lubię. Okazuje się, że lubię :)

    ReplyDelete
  11. Jeeeej, konik przeboski, jak żywcem wyjęty z "Jeźdźca bez głowy", właśnie tego Burtonowskiego (no może bez skrzydełek...) CUDNY!
    A upadła królowa dopieszczona, uszczegółowiona tak, jak lubię...
    I gratuluję zawiśnięcia na "Polkach" :)

    ReplyDelete
  12. Tons of talent again. I love bothe the horse and the layout.

    ReplyDelete

Please note: leaving a comment on this website means you agree for us to store and process your data (such as user ID) for communication, education and marketing purposes. More information on our Privacy Policy is listed on the blog.