Strony

Monday, 24 May 2010

Zbawcza moc sztuki - Art saves...

Kiedy tylko dostałam w prezencie tę płytę główną od razu wiedziałam, że musi zostać użyta. Jej uroda zachwyciła mnie - badałam wzrokiem niezliczone labirynty połączeń, zachęcające wypukłości kostek i obłe kształty oporników. Było w niej piękno - industrialne, elektroniczne - ale piękno.
Inspiracją do wzięcia jej na warsztat stal się temat zaproponowany przez Creative Therapy - "Art saves" czyli zbawcza moc sztuki, który miał nam pomóc w odsłonięciu zakamarków naszych dusz i zastanowieniu się czym jest dla mnie to, co robię. Szczerze zachęca do zapoznania się z koncepcjami innych pań - o tutaj - piękna różnorodność prac i historii! Tak się składa, że w tym tygodniu Creative Therapy zostało zaproszone w gościnę do CRESCENDOh - więc i tam pozwolę sobie Was zaprosić w odwiedziny:)
When I saw this motherboard I saw beauty in it - labirynth of paths, interesting square elements, round objects... it was kind of industrial beauty I really liked, so when on Creative Therapy we got a topic "How has art saved you? " I knew I had to alter this unusual item.
It's full of meanings to me - it represents my feeling of freedom during creating process and it shows a lot about who I am and what do I like.
You can read my full "art saves" story here -
and I have to add that Creative Therapy team members will be curating at CRESCENDOh, so feel free to visit and have a look:)

Jak to więc z tą Sztuką jest?
Długa historia.
Po pierwsze zawsze wzbraniałam się przed nazywaniem tego, co tworzę sztuką - nie bardzo przechodzi mi to przez gardło, choć podświadomie czuję, że sztuka jest pojęciem tak względnym , relatywnym, że naprawdę możliwe jest, że zdarza mi się o nią otrzeć boczkiem od czasu do czasu. "Tworzenie" wydaje się słowem bezpieczniejszym, bardziej oswojonym i na miejscu:)
Na udział w tym wyzwaniu się jednak zdecydowałam, bo idea "zbawczej mocy sztuki" wydaje się mi bardzo bliska i doskonale odnosząca się do mojej sytuacji. Twórczość uratowała mnie kiedyś - przed smutkiem, zagubieniem i przed bezczynnością, wtedy, kiedy musiałam przymusowo przebywać w domu na zwolnieniu ... i na całe szczęście miałam możliwość dużo chłonąć i przemyśliwać. Z kilku powodów był to moment zwrotny w moim życiu i szczerze dziękuję tym, którzy byli wtedy ze mną :*
Sztuka jest moim ratunkiem teraz: wytchnieniem po pracy, odskocznią od codzienności, radością i kanalizacją emocji. Daje mi chwile, kiedy zapominam o świecie, głowa pracuje intensywnie, ręce przekładają, malują, kleją... nie umiem już przestać, po dużej części dzieje się TO poza mną i jest integralna częścią mojego życia. Na razie nie widzę swojej drogi bez Tworzenia.
Praca, która widać poniżej jest projekcja tego, co nosze w sobie - wiele w niej symboliki, która sama po części sobie dotychczas wytworzyłam licząc na to, że jednak będzie dość uniwersalna. Myślę, że przesłanie jest widoczne i proste - sztuka to wolność, a wolność jest niczym innym jak stanem umysłu. Jest tam sporo zębatek i mechanizmów - ucieleśnienie procesu, energii i uczuć, są kwiatki stanowiące elementy delikatnej natury pośród tego żelastwa i oczywiscie jest ćma, mój symbol najulubieńszy i najdoskonalsza przenośnia opisujaca mnie samą... a to naprawdę nie wszystko...:)
Miłego oglądania:)

Sztuka - Art saves


Detale - some details:

Materiały: Płyta główna komputera, gaza, koronki, guziki i wszelaki intrygująco wyglądające elementy - między innymi gipsowe serduszko, sznurki, suszona ćma, metalowe śmieci. i scrapowe dodatki, tusze w sprayu i pasta strukturalna.
Supplies: Motherboard, inks, sprays, molding paste and different, random objects from my stash - includnig buttons, trings, metal objects and a dry moth. All coloured with inks and sprays.

:) Ściskam po weekendzie z zatopionego już lekka Gocławia - i życzę kreatywnego tygodnia!
Hugs to you all visiting me - have a great, creative week!

20 comments:

  1. Beautiful! I'm a huge fan of your work!

    ReplyDelete
  2. Wow.... This is fantastic! I love it!:)

    ReplyDelete
  3. skomplikowany mechanizm - taki porównywalny do mózgu, tyle zakamarków i tajemnic, których nikt do końca nie potrafi pojąć...a mimo to zachwyca!

    ReplyDelete
  4. Wow! It's so cool! Message I have conquered your work! They are so much depth and life philosophy. Do not get tired of your astonishing creativity. Thank you, that you are is a source of inspiration!

    ReplyDelete
  5. Niesamowity i piękny kawał sztuki :) Jest na czym oko zawiesić. I jeszcze ta ćma podłączona..mrrr :)

    ReplyDelete
  6. ja nie mam oporów przed nazwaniem Twojej twórczości sztuką, i to przez duże "S" :) Robisz rzeczy niesamowite, z duszą, w Twoim własnym stylu - daje ci radość, satysfakcję i wytchnienie od codzienności - czyż nie na tym właśnie polega sztuka? pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  7. cokolwiek napiszę, wypadnie blado przy tej płycie.. a ta suszona ćma - zafascynowałaś mnie - sama suszyłaś?

    ReplyDelete
  8. dziewczyny - bardzo, bardzo dziękuję :* Rumienię się po czubki uszu...
    Rosalio...suszyłam i nie suszyłam :) Ta ćma to znalezisko odkryte podczas sprzątania - sama się zasuszyła, ale było to na naszym terenie :)
    Przygarnęłam trupka ;)))

    ReplyDelete
  9. zgodzę się z komentarzem Paszczatej.
    i dodam jeszcze, że Sztuka polega też na tym, że wywołuje w patrzącym wielkie Emocje.
    co w twoim przypadku dzieje się za każdym razem.
    dziękuję za kolejną porcję zachwytu i poruszeń.

    ReplyDelete
  10. This is unbelievable !! Leaving me speechless !!! Beautiful work!!! :)

    ReplyDelete
  11. wow!!! beautiful!!
    I love all your work!!
    you are the "Inspiration" of the week in my blog :)
    I hope you're not angry because I don't ask you the autorisation....
    have a good day!
    mabaco

    ReplyDelete
  12. I so want to tear apart my old computer now. This is amazing!!

    ReplyDelete
  13. Brak słów, żeby opisać emocje, jakie wywołuje Twoje DZIEŁO!!! Powala na kolana!!!

    ReplyDelete
  14. Oh wow - this is stunning. Amazing work!

    ReplyDelete
  15. Nie wiem co mam powiedzieć, poza tym, że nie mogę wydusić słowa. Jestem pod totalnym wrażeniem, totalnie w twoim stylu, totalnie po mistrzowsku. Tyle detali, tyle smaczków...
    Zastanawiam się tylko, ile czasu Ci to to cudo zajęło?

    ReplyDelete
  16. Jesteś niesamowita, a płyta głowna jest sztuką...
    Podpisuje się w ogóle pod tym, co o tworzeniu napisałas.

    ReplyDelete
  17. I need a motherboard!!. I love all your work but this is so industrial. Thanks for all your inspiration. Amazing!!

    ReplyDelete

Please note: leaving a comment on this website means you agree for us to store and process your data (such as user ID) for communication, education and marketing purposes. More information on our Privacy Policy is listed on the blog.