Wiedźmy oskarżano o czary dlatego obecnie wiedźma często utożsamiana jest z czarownicą. Współcześnie wciąż można spotkać kobiety parające się zielarstwem we wschodniej Polsce.
Na szczęście nie tylko tam... ;) Niektore z nas do tej pory Wiedźmę mają w sobie :)
In polish language the word Wiedźma (the witch or the hag) means a woman, who has knowledge - but the serious Knowledge: a bit mistical, a bit medical - knowlega about the nature, the palnts and animals - and human nature too! In the past the name beeing the witch meant to have big respect from others... but now witches are thought to be rather bad sorceresses playing with black magic than the persons they were in fact. Today there are still some ladies in Poland considered to be witch-doctors. But in my opinion - some of us, ladies, still has a real Witch inside... ;)
W klimacie jesienno - mrocznym, nieco może Halloweenowo (tu ukłon i krzywy uśmieszek w stronę nieocenionej nietoperzycy - Dryszki) - moja zabawa tematem wiedźmowatości.
Dyptyk - malutki - 2 blejtramiki po 15x15 cm - i znowu...po to, żeby spróbować... :)
Kruk ze specjalną dedykacją dla Agnieszki Anny - i czekam na odzew, bo już dawno, dawno pora... :)
In a bit autumn and gloomy mood - preparing for Halloween Time (here my smile to Drycha) - my interpretation otf the witchcraft theme... absolutley without purpose, just to have fun of trying;)
A tutaj jeszcze każdy z blejtramików z osobna:
Materiały:Blejtramy 15x15 cm, farba czarna w sprayu, farby akrylowe, gaza, siatka z kwiaciarni, koronki i kawalki serwetek, bulion w żelu. Glimmer mist - Slate, Candy Apple Red i Rum Raisin. Kwiaty i zawijaski - Prima, oraz kolorowe kryształki pasmanteryjne. Części zegarkowe i elementy metalowe - ze zbiorów własnych, barwoine oczywiście tuszami alkoholowymi.
Supplies: Canvas, acrylic paint, gauze , laces, net, napkin elements, liquid beads. Glimmer Mits: Slate, Candy Apple Red, Rum Raisin, Midnight Blue. Prima flowers and swirls, cristal centers. Metal & found objects from my collection - all inked with alcohol inks.
Czas wykonania: ok 4h.
Time: about 4 h.
A na zakończenie - piosenka, która mnie gnębi ostatnio... pozdrawiam serdecznie i ściskam:*
And to finish - the song that is following me last days... kisses to you all :*
arrrrr
ReplyDeletete zaróżowienia (zaróżowienia na skórze mrrr), ten wzrok, to krucze gałczysko
pyszności :>
uśmiech odwzajemniam >:} nah nah nah
Wow, I'm so amazed by your art!
ReplyDeleteThis is absolutely drop dead gorgeous - completely stunning! I have never seen such a talented altered artist - wowowowow!!
ReplyDeleteo.o
ReplyDeletezaróżowienia też mnie wzięły,
ReplyDeletemuszę koniecznie zobaczyć na żywo, bo to coś pięknego
Cuuudo! Coś wspaniałego (jak zawsze!)! Aż brak słów...
ReplyDeleteNiektórzy również angielskie "witch" wywodzą od "wit".
ReplyDeleteŚwietna praca, bardzo klimatyczna. I nie mam tu na mysli kiczowatego klimatu Helloween.
tiaaa, ten distress na skórze ;P
ReplyDeleteNie dość, że Piękna to jeszcze zdolna z Ciebie Wiedźma :) ale czarujesz, ale klimat i dodatki...życzę sobie, żebym kiedyś mogła zmacać osobiście te blejtramy ;))
ReplyDeleteJest w tym lekki, wiedżmowaty niepokój, odrobina mroku ,ale jest też wiedźmowata zalotność ...
ReplyDeleteCudny Twój !
yyy
ReplyDeletecudo...
aż mnie dreszczyk przeszedł ;)
ReplyDeletecudne, klimatyczne warstwowce!! Uwielbiam!!!
aaaa, i już dawno miałam Ci powiedzieć, że w moim domu masz więcej zagorzałych wielbicieli :D
sama zobacz:
http://www3.krak.eu.org/kasia/forum/DSC_6236.jpg
http://www3.krak.eu.org/kasia/forum/DSC_6234.jpg
ciśnienie z zachwytu mi skoczyło na tyle, że się w końcu obudziłam :D
ReplyDeleteFinn, jesteś genialna. Bez dwóch zdań.
i że ja niby teraz mam coś zrobić...???
ReplyDeletepo tych wszystkich szczególikach kolorach fakturach...
taa...
...stalowa wilczyca...
:*
O żesz Ty....Wiedźmo :-) Cudnie mroczne, czarodziejskie i tajemnicze. Żadne tam Halloween.
ReplyDeleteMrrrrroczna cudowność :)
ReplyDeletei te warstwy...
Magiczne.
ReplyDeletepodoba mi się ta Twoja konsekwencja w działaniu, te wszystkie warstwy, detale...
ReplyDeletewybór posenki, mmmm
prawdziwa Wiedźma z Ciebie
OBŁĘD !!! Oczy wybałuszam w zachwycie . Gdyby Poe żył dzisiaj, byłabyś "ilustratorką" jego opowieści :)
ReplyDeleteYour talent is just out of this world!!!! AMAZING!!!
ReplyDeletexoxo,
ja
A zapewne to było tak: tu pomaziałam farbą, potem poszła siatka, na koniec kwiatki, jakieś guziki,świecidełka itp - i tralalala jest!!!
ReplyDeleteTo tylko spod ręki wiedźmy takie coś mogło wyleźć... no i to rozbierane z poprzednich odsłon!! wow!
dasz pomacać, dasz??
Amazing work, love the textures and little details, just stunning!
ReplyDeletewww.scrapdiva-tina.blogspot.com
świetne prace!!! uwielbiam taki mroczny klimat:) zachwycające!!! zapraszam do siebie:)
ReplyDeletezachwyca mnie mroczność okrywając a czarne ptaszysko ....... mnogość faktury ... detali ... szczegółów ... skrywających tak wiele ukazujących jedyni najistotniejsze ... jego moc i piękno...
ReplyDelete