Strony

Friday 9 October 2009

Pure

Tkwię dalej w temacie rodzinnym - nic dziwnego, scrapowanie samej siebie, choć absolutnie sympatyczne i nieskrępowane może każdemu się znudzić. Tymczasem na warsztacie pojawiają się kolejne rodzinne fotki - starsze i nowsze - te możliwe do zidentyfikowania i te bardziej tajemnicze.
Na warsztacie - hehe - brzmi szumnie, a tak naprawdę podpieram się nosem ze zmęczenia... i scrapuję z jednym okiem otwartym albo zaczynam wieczorem a kończę rano. Czas wziąć wolne.
Co mamy tym razem? Kolejną zabawę mapkową - tym razem mapka autorstwa Tary Anderson powędrowała do Wolfann i Mamami - niecierpliwie czekam na ich interpretacje.
Na zdjęciu oczywiście czysta nieskażone uczucie - Jędrek i nasza sucz, Ira... nie muszę chyba komentować:)
Scrap to także praca na wyzwanie Fashionably Geek na blogu Candy Shoppe Designs - szczegóły tutaj!
I'm still in my family topic - scrapping myself - although fun and free - may be boring after a longer time. Now I get though older oan newer family photos - and this is one of them: my husband and our beagle - sweet girl named Ira. Pure love :) No comments needed I think :)
The layout is inspired by Tara Anderson's sketch - and two other girls - Wolfann and Mamami also promised to try it - cant wait for the effect!
This is also my entry for a Fashionably Geek challenge on the Candy Shoppe Designs blog - more information - here!


Materiały: Papier bazowy czarny, papier DaisyD's - w kratkę, do tego koronka, ćwieki nieznanego pochodzenia, rub ons - BG Offbeat i DasyD's, Kwiatki Prima, kwiatki kwiaciarniane, koraliki, literki tekturowe, tasiemka by Eight, zszywki oraz stara maszyna do szycia.
Czas: ok 2 h - z przerwą na spanie.
Supplies: Black background, Daisy d's checked paper, BG offbeat rub-ons, Daisy d's flower rub-ons, some brads, some Prima flowers, beads, chipboard letters, ribbon by Eight, my old sewing machine.
Time: about 2 hours with a time for sleep inbetween.
Ściskam :*
Hugs:*

24 comments:

  1. o rany Finn, cudowny jest!!!!!! nie mogę oczu oderwać...

    ReplyDelete
  2. Nie mogę się napatrzeć... Śliczny!

    ReplyDelete
  3. w sumie jak zobaczyłam "pure" to przekształciłam w "puree" i pomyślałam o ziemniaczanym...
    ale tu bardziej mięśnie...
    pies, człowiek...


    w ogóle to przyszłam przyjrzeć się jeszcze raz...
    fajnie zmontowałaś czarne tło z tymi tfu-delikatnymi-kwiatkami. fajnie, bo nie jest za słodko, a jednak pomyślałam o kwitnącej jabłoni :P itd...

    bra, idę, nie będę Ci więcej truć :P

    ReplyDelete
  4. Podoba mi sie, taka siła spokoju z niego bije :)

    ReplyDelete
  5. Oooo, taki...inny (?), świeży, czy coś... O.o

    ReplyDelete
  6. No, czyste piękno bym powiedziała...gdyby nie pies, bo ja nie z tych psolubnych;) Ale w TAKIEJ oprawie to i pies jakiś taki do rzeczy całkiem :)
    I też pomyślałam, jak zobaczyłam tytuł posta, o ziemniakach :)

    ReplyDelete
  7. hahha puree dobre, dobre :)
    widać skojarzenia kulinarne rządzą :)

    ReplyDelete
  8. fantastyczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    ReplyDelete
  9. scrap jest świetny, pozwolisz, że się troszkę zainspiruję:)?
    (te zszywki i te szwy, to wygląda super!)

    ReplyDelete
  10. Kolejny z przepięknym kotrastem w kompozycji i kolorze, miód dla oczu i duszy !!!
    Ooo, maszynie już chyba do rozumu przemówiłaś... Całkiem ładne ściegi.

    ReplyDelete
  11. niesamowite co ty wyprawiasz z papierami :D

    ReplyDelete
  12. zdjęcie przesłodkie! i ten kratkowy papier świetnie tu gra.

    ReplyDelete
  13. Ileż tu cudowności!!!! Patrzę i patrzę...

    ReplyDelete
  14. a mi się wydawało, że na tak ciemnym tle to tylko ponury scrap może powstać, ohh jak się myliłam

    ReplyDelete
  15. cudny scrap!
    ślicznościowy i słodkawy :)

    ReplyDelete
  16. amazing. I love this, the stitching, the photo, absolutely everything!!!

    ReplyDelete
  17. Always amazing! Love how you interpret the Candy Shoppe Designs challenges!!

    ReplyDelete
  18. zachwyconam!
    P.S.
    zapraszam do mnie po wyróżnienie. :O)

    ReplyDelete

Please note: leaving a comment on this website means you agree for us to store and process your data (such as user ID) for communication, education and marketing purposes. More information on our Privacy Policy is listed on the blog.