Są nieduże błyszczą się bezwstydnie i na dodatek są funkcjonalne - czego chcieć więcej? W sumie takich zalterowanych kalendarzy - paskudników zrobiłam trzy - jeden pokazywałam już w poprzednim poście, teraz przyszła kolej na nr 2 i nr 3.
I've made 3 little altered calendars this year - I've already shown the first one, now it's time for nr 2 and nr 3. Number 2 is "Genuine" made from Cosmo Cricket Fleuriste papers with an additional wooden heart on the front. It was coloured using the glimmer mist and then filled with little gems. The background was embossed with the clear, glittered embossing powder.
Nr 2 - Geniune - w odcieniach jadowitej zieleni i różu :)
Środek ozdobiony jest drewnianym serduszkiem po liftigu przy użyciu Glimmer mist (mgiełka z brokatem), wypełnionego koralikami. Dodatkowo oczywiście nity i koronka oraz tusze Distress. Papiery Cosmo Cricket Fleuriste (powoli wdziewam żałobę po ich definitywnym końcu) zostały wyembossingowane opalizującym, przezroczystym pudrem.
oraz zbliżenie detalu:)
Dla miłośników większych fotek - a bigger photo
Numer 3 - Happy. Cacko z tego samego zestawu papierów, wykonane analogiczną techniką - embossing opalizujący, na froncie metalowa klamerka wypełniona koralikami i oczkami, nity, falbanka na grzbiecie. Efekt - jak widac na fotkach :)
Nr 3 - Happy - created with the same techniques as the Geniune one - but this time theres a nice metal object filled with gems and dots.... So...here it goes:
i detal z bliska:
Duże zdjęcie - a bigger photo
Jeszcze raz chciałam podziękować - za każde Wasze odwiedziny i za każde słowo, które dla mnie zostawiacie - ten zastrzyk energii działa lepiej od potrójnego liptona :)
:*
I'd like to thank you all for visiting me and all the things you write to me here - it's the best energy drink for my creativity :*
Super pomysł z tym wypełnianiem koralikami ażurowych ozdób - klamra jest genialna. Pozwolę sobie się zainspirować (może kiedyś).
ReplyDeleteBogato wyglądają,wrażenie robią, szczególnie ta rozeta. No i jeszcze funkcjonalne...3w1
ReplyDeletePodobają się!
Finn ,ja nie wiem co napisać,no nie potrafię wyrazić słowami jak bardzo mi się podobają :)
ReplyDeleteGenialne - to chyba za mało powiedziane ...
Oszalamiajaco piekne prace!! No i ta klamerka wypelniona koralikami - swietny pomysl!!
ReplyDeleteO dżizas Finn...nie moge, przechodzisz sama siebie. Rewelacyjne te notesy i ciesze się, że można podziwiać na wiekszych zdjęciach, bo dzieki temu zauważyłam te wszystkie niuanse, ktorych na małych fotkach nie widać...czyli miodzio i full wypas!! :D
ReplyDeleteFinn....cudeńka! I nic więcej nie powiem, słów mi zabrakło!
ReplyDeleteOoooooooooooo wow tylko tyle jestem w stanie na razie napisać,muszę ochłonąć....CUDA!!!
ReplyDeletepiękne!!! przepiękne!
ReplyDeleteach... mieć choć taki jeden...
albo... umieć samemu zrobić :D
finn, guru ty moja :D do stóp ci padam i drobinki pudru z kolan strzepuję... ech :D uwielbiam twoje prace, ubóstwiam!!!!
ReplyDeletekobiety...mnie uszy aż palą...:********
ReplyDeletegenialne kalendarze!! a ten pierwszy 8) Strasznie mi się podobają!
ReplyDeleteFantastyczne,normalnie bajka.Nix madrzejszego chyba nie napisze,ide sie przygladac :-)
ReplyDeletePozdrawiam :-)
Dołączę do poprzedniczek w zachwycie! Kalendarze są fantastyczne!
ReplyDeleteNie mogłam się oprzeć i napiszę, że jak zwykle rozwaliłaś mnie na łopatki całkowicie. Jestem zachwycona. Świetne!
ReplyDeleteklamerkę to bym Ci ukradła ;P razem z pomysłem na wypełnienie...
ReplyDeleteoooj, no po prostu niesamowite!
ReplyDeleteooooo numer trzy!!! cudo :)
ReplyDeletePIĘKNE !!!!!!!!!!!!!!!!
ReplyDeleteTa falbanka lub koronka na grzbiecie fenomenalna :)
Zapraszam do mnie po niespodziankę :)
alez cuda znowu. ten drugi skojarzyl mi sie natychmiast z kalejdoskopem z dziecinsta. Ale Bozia dala zdolde raczki.
ReplyDeleteWryło mnie w podlogę i chyba pójdę zobaczę czy nie ma mnie piętro niżej!!! Boskie i do tego świeciące!!! mrrrrrrrrrrr :D:D:D
ReplyDeleteMiodzio!!!! Zazdraszczam okrutnie !!!!
ReplyDelete:O
ReplyDeletebosz no nie mogę z Tobą.... jak Ty coś...... ajjjjj
genuine jest bardzo fajny
ALE HAPPY !!!!
on jest PRZEBOSKI po prostu *.*
ja chce takiiiiiiii *.*
idę po mój brokat i cekiny i resztę bo muszę się odstresować i w ogóle.... w szczególności to "i w ogóle"...
ojacie ojacie ojacie....
ReplyDeleteależ fantastico!!!
Boskie!!!
Zachwycam się nimi bezgranicznie!!!
ożesz... oswieciło mnie...
ReplyDeleteja TEŻ mam takie rozetki metalowe... hyhyhy.... w życiu bym ich w ten sposób nie użyła... a TY i owszem i to jak świetnie wyszło!!!
Są przecudne :) Genialny pomysł z tym wypełenieniem koralikami. Napewno kiedys wykorzystam (mam nadzieję, że mi to wybaczysz)
ReplyDeleteNaprawde brakuje mi słów żeby wyraznic jak bardzo podobają mi się te cacka :)
Oniemiałam... PO prostu mnie zakskujesz za każdym razem, każdą swoją pracą... Te kalendarze mają niezemski klimat.
ReplyDeleteten drugi jest boooski
ReplyDeleteogromne wrażenie na mnie zrobił aż braknie mi słów!
ale cacuszka!!!!! jestem pod wrażeniem! Hmmm, jak zwykle w sumie... I z serducha gratuluję 'członkowania' w TH Winter Design Team!!!!! Buziole!!!
ReplyDeleteaaa,nooo, wiem, że SSS, a nie TH - się zasugerowałam dizajnem kalendarzy ;P tak czy siak gratki wielkie!!!!
ReplyDelete:))))))))))
ReplyDeleteto by dopiero było....:)
takie szychy jak TH raczej poza zasięgiem, niestety...;P
ale stokrotnie dziękuję :)
ReplyDeleteTwoje jak w morde strzelił
ReplyDeleteCudne.
ReplyDeletePowinnaś zacząć projektować broszki. Już widzę taką rozetkę, wypełnioną szlachetnymi drobiazgami !
Wmurowało mnie, przełknęłam slinkę i z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że za nr 3 dałabym sie pokroic na drobniusieńkie kawałeczki i dalej bym była happy:-)
ReplyDeletePodziwiam, podziwiam i....kombinuję :) zbieram się do uwolnienia swoich pomysłów, ale...brak czegoś. Kopa? Jak zacząć? Tyle mam pytań i checi. Heh...Na razie wzdycham :) Ola
ReplyDeleteAle cacuszka :)
ReplyDelete