Domek dla ptaszków.
W zimie - normalna sprawa.
Tak, ale...
Od pierwszej chwili, kiedy znalazł się w moich rękach miałam TĘ wizję - nie jestem do końca pewna, co jest za nią bardziej odpowiedzialne - moja osobista kolorystyczna przekora, świąteczne kolory Ikei czy też może uderzająca uroda papierów Basic Grey Ambrosia, które aż krzyczą do mnie, żeby je wreszcie wykorzystać na większą skalę:)
Słowem - kiedy tylko wywiązałam się ze swoich dość licznych zobowiązań - powstał domek dla ptaszków o roboczej nazwie "Zatruty Cukierek" - czyli słodycz z lekką dawką mroku - naprawdę lekką - czai się ta potrzeba mroczności we mnie i czai, chyba w końcu to nagromadzenie mroku gdzieś się wyleje... Taka już moja natura i już!
Domek jest jednocześnie projektem związanym ze Świąteczną Tematownią na naszym blogu Craftowo, gdzie zapraszałyśmy do tworzenia nietypowych i nietradycyjnych wytworów świątecznych - po krótkiej chili namysłu okazuje się , że ta mała chałupka będzie pasowała jak ulał.
This little birdhouse was my this year's idea for a Christmas decoration - it's made in the same colours as my christmas tree and the courtains in the living room. When I got this tiny house I knew how it was going to look like in the end -I had a set of beatiful BG Ambrosia papers at home so I was so happy I could finally use them for some interesting creation:) I think it's quite nice, isn'it? (The photos get bigger when you click on them :))
Wykonanie: Mały drewniany domek (11 cm wysokości) został poddany operacji dodania nóżki przez mojego męża, po czym pomalowany czarną bejcą spirytusową. Następnie docięłam papiery z serii Basic Grey Ambroisia i nakleiłam je na boczki domku i podstawkę. Pomalowałam bejcą a następnie brokatem także maleńkie płotki drewniane, które kupiłam w sklepię rękodzielniczym. Małym dziurkaczem kólkowym (1,5 cm) wycięłam bardzo dużo kółeczek i lekko je zaginając naklejałam na daszek tworząc czerwono-rude dachówki. Owinęłam nożke domku złotą szyfonową wstążką. Dokleiłam płotek i stworzyłam małe zaspy śniegu z perłowej konturówki wymieszanej z brokatem w kleju a następnie powtykałam w ten śnieg kilka papierowych "listków" oraz koralikowe owocki dla ptaszków. Kiedy domek definitywnie wysechł wykończyłąm daszek fragmentami czarnej koronki i czarnym brokatem oraz zamocowałam parę maleńkich ptaszków wyszukanych w kwiaciarni. Całosć ma obecnie 28 cm i dumnie pręży się obok choinki:)
Tutaj zbliżenia domku i podstawki:
Miałam przy nim wiele zabawy - polecam, bo warto.
Więcej światecznych prac znajdziecie na blogu Craftowo - serdecznie polecam - i zapraszam do głosowania na najciekawszy pomysł :)
Po chwili namysłu zgłosiłąm ten domek także na blog ArtyGirlz - a co, moze sie załapie :)
There are more Christmas ideas on our Craftowo blog - take a look and choose the best one:)
This little house is also my entry to ArtyGirlz Challenge - Home Art - a Christmas Decoration :)
:*
Cudny!! Takie małe arcydzieło, aż by się chciało zamieszkać :-))
ReplyDeleteA w ramach świątecznego prezentu przyjmij ode mnie nagrodę - do odbioru u mnie na blogu :-))
Przepiękny domek :D
ReplyDeleteso cute house! and what a creative idea:)
ReplyDeleteciekawe, ciekawe :))
ReplyDeleteprzynieś go kiedyś do Dziupli do zmacania :D
świetny pomysł i genialne wykonanie :)
ReplyDeleteaaa sliczniusi jest ^^ ja uwielbiam wszelkie domki i ostatnio mam domkowa faze a ten płotek aaaah
ReplyDeletenie wiem, czy zatruty :P , na pewno słodziasty na maksa i na pewno przekorny :)
ReplyDeleteUlala, ale niesamowicie przeobraziłaś ten mały, zwykły, drewniany domek...
ReplyDeleteJestem ogromnie oczarowana, nawet ta tonacja "zatrutego cukierka" co chyba jeszcze bardziej dodaje mu tego "smaczku"...z lekkim pazurkiem, tak jak lubię :))
quite nice?! it's fab Finn - what a gorgeous and imaginative creation!
ReplyDeleteThis so sweet. Lovely idea
ReplyDeletedomek jest cudowny!!! super pomysł z kółeczkami na dachu :)
ReplyDeleteWOW This is WONDERFUL!!
ReplyDeleteThanks for joining in with the 'Home Art' challenge on Arty Girlz
Julie xx
CY.U.DY.NY.Y.!!!!!!!!!!!
ReplyDeleteC.U.D.N.Y
Finn - powiem Ci że to jeden z fajniejszych domków jakie widziałam - wyróżnia się z tych w więksozści zrobionych "na słodko" lub "neutralnie"
ReplyDeleteso Beautiful
ReplyDeleteThanks for joining in with the Arty Girlz challenge.
Happy new Year
crissi xx
jej,robi wrazenie ta budka!MAm nadzieje ze stoi na honorowym miejscu?
ReplyDelete:-)
Boski domeczek!
ReplyDeleteSuuuper! Czułam, że będzie "ambrozjowy" :D noga wyszła rewelacyjnie, śnieg rasowy, całość jest prześwietna!
ReplyDeleteWspanialy, najbardziej podobają mi się właśnie te kolory i nóżka, brawa dla męza za nóżkę :)
ReplyDeletegenialny jest
ReplyDeletechyba jeszcze nie pisałam że świetny...?
ReplyDeleteoniemiałam! jesteś genialna!
ReplyDeleteThat is so gorgeous!! I love it.
ReplyDelete