Nie mam ostatnio głowy do scrapowania ze zdjęciami - niestety :(
Żeby całkiem nie wyjść z wprawy powstało w ostatnich dniach kilka notesików - inspirowanych Timem Holtzem i wielbionymi przeze mnie tuszami Distress. Machnęłam także jeden notesik z lekka decoupażowy - z użyciem kleju do decu i serwetki. Oto i one - voila!
I haven't got a mood to do some traditional scrapwork - so I've made these small notebooks just to practise :) I've used my beloved Distress inks, some embposing powder and decoupage glue.
Z grubsza wyglądają tak. Pierwszy - decoupażowy to nic innego jak tektura modelarska powleczona klejem do decou, z nalepioną poszarganą serwetką a całość dodatkowo podciagnieta elementami embossingu. Na okładce pojawiły sie też podbarwione tuszmai alkoholowymi "Fragments" czyli małe kształtki akrylowe. Generalnie efekt chyba dość obiecujący...
This one was made with using decoupage glue and a colorful napkin In the end I've put some embossed patterns :)
A tutaj dwa notesiki , których głównym składnikiem jest tusz Distress oraz embosssing właśnie. Na czerwonym użyłam pudru bezbarwnego następnie pociagnęłam bazę tuszami Distress. Na to dodatkowo jeszcze stemple, bo jakoś za mało szczęścia było.
Here I've used alot odf Distress inks, stamps and embossed patterns again - and also some Glimmer Mist to finish :)
Z kolei na niebiesko - zielonkawym czarny puder - i napis pociagnięty Accents Cracle - wyszło dosyć ciekawie :) Żeby było ciekawiej obydwa distressowce opryskane zostały Glimmer mist - czyli mgiełką opalizująca w stosownym kolorze ... mienią się troszkę :)
I to na razie na tyle - choć na warsztacie mam jeszcze jeden notesior distressowy na specjalne Jędrkowe zamówienie :)
Ściiiiiiiiiiisssskam :)
Hugsssssssss :)
ja bym chyba najchętniej ten pierwszy :)
ReplyDeleteDrzewkowy jest świetny :O Chociaż wszystkie są wspaniałe. Takie magiczne.
ReplyDeleteCUDOWNE!!!!!!!!!!
ReplyDeletemagiczne, świetnie dopracowane.............. bardzo klimatyczne.
bardzo mi sie podobaja !!!!!!!!
Finn żetak siem wyraże... zajefajne te notesioryyy ;D
ReplyDeletepierwszy... i ostatni....
ReplyDeletesą B O S K I E....
*.*
i jak Ci tu nie komplemencić no....
niebiesko zielonkawy wymiata! super jest!!!
ReplyDeletewhat a great idea!!
ReplyDeleteReally beautiful books you have made!
cudowne, Pokazałas w nich takie techniki że ręce opadają... Trudno wybrać najlepszy... przepiekne
ReplyDeletePiękne notesy!!!!!
ReplyDeleteAż chciałoby się zmacać :) :)
Ostatni to już w ogóle rewelka!!
Finn, fantastyczne sa, moj ulubiny z akrylowymi prostokatami. ten z drzewkiem tez uwielbiam. hi jestem pewna, ze jak sie pisze w takich cudach, to pisana refleksja, nabiera dodatkowego czaru. No bo nie wyobrazam sobie, ze tam mozna jakies budzety pisac, tam tylko madre rzeczy sie nadaja, hi.
ReplyDeletedla mnie chyba pierwszy naj... chociaż w sumie po co wybierać, skoro wszystkie bossskie!!!!
ReplyDeletejak ja bym chciała je wszystkie zmącać ! :D muszą być rewelacyjne w dotyku :) a poza tym klimat rewelacyjny i te kolory :)
ReplyDeleteKażdy ma coś w sobie... Piękne notesiki poczyniłaś Finn:)I fajnie, że tak szczegółowo opisałaś co, gdzie i jak bo to pomaga w nauce:)Przynajmniej mnie
ReplyDeleteMrrr.. rozkosz oglądania :)
ReplyDeleteTurkusowy akurat to mi najabrdziej do serca.. z tym mrocznym drzewiszczem.. ;)
No cudne i pomysłowe te notesy! szczególnie podoba mi się... a co tam, wszystkie są ekstra! - przecież nei muszę nic wybierać!!
ReplyDeleteale czadowe, faktycznie klimat tim-holtzowy Ci nieźle wyszedł :)
ReplyDeleteKażdy inny, każdy ma to "coś" :)
trzeci najlepszy!!!
ReplyDelete