Strony

Monday, 28 July 2008

Love machine - scrap industrialny

Nie samymi miniaturkami człowiek żyje - zdarzają mi sie także i większe projekty... ten na przykład scrap powstawał nieco na raty, ponieważ brakowało mi elementu wykończeniowego - a mianowicie kluczyka!Mimo to chyba na długo pozostanie moim ulubionym...
Kilka słów objaśnienia: zdjęcie pochodzi z naszej sesji ślubnej, która miała miejsce w czasach, kiedy byłam jeszcze piękna i młoda - na lokalizację wybraliśmy sobie bibliotekę UW, taką właśnie z lekka industrialną.
Wymiary:30x30 cm
Materiały: czarny papier Bazzill, papier Cosmo Cricket Fleuriste, kwiaty prima, wskazówki Tima Holtza, fragmenty pociętej ofertówki, tusze alkoholowe Adirondack Mountain Vineyard oraz żelastwo pochodzące ze zbiorów własnych w liczbie trudnej do określenia :)
Zdjęcie oczywiście powiększy się po kliknięciu. Powiększenia wybranych fragmentów znajdują się tu, tutaj, a także tu.

Here's my new LO (12x12'') conected with my latst industrial intersts - it's our wedding photo, made in the gardens on the top of the Warsaw University's Library - it was the time when I was still pretty and young ;) I used Bazzill paper, Cosmo Cricket Fleuriste papers, Prima flowers, Tim Holtz's game spinners, Adirondack Mountain Vineyard inks and lts of found items - mostly old clocks and watches :) Some detals are here, here and there :) The photo gets bigger when you click on it. So... what do you think?

I to by było na tyle :) I co myślicie?

28 comments:

  1. Podziwiam. Podziwiam z zapartym tchem. Niesamowita jest dla mnie Twoja wyobraźnia i taka wolność tworzenia - kółko z zegarka może być u Ciebie wszystkim. Moje pomysły rzadko wyskakują z kolein dosłowności, dlatego tego wizjonerstwa i wolności Ci zazdroszczę. Praca jest niesamowita i wcale się nie dziwię, że ją tak polubiłaś. Mam nadzieję, że mnie zainspiruje.

    ReplyDelete
  2. wiesz, co o nim myślę, prawda???
    kocham barokowo-rokokowe klimaty, ale takie umaziane współczesnością, przetrawione przez wiek XXI - czyli dokładnie to, co tu widzę :)

    ReplyDelete
  3. Już wypowiedziałam się na forum :))) ale chcę zadać tylko jedno małe pytanko;)
    Ile waży ten scrap ;))) biorąc pod uwagę, że posiada trochę więcej metalowych elementów
    niż obowiązuje w scrapowej normie?

    Jest PIĘKNY :)

    ReplyDelete
  4. Finn, ale się rozkręciłaś, cudny scrap....nadal jesteś piękna i młoda...Aż się boję wystartować w Twoim konkursie, coś tam juz klecę z metalowymi gratami ;)

    ReplyDelete
  5. Finn wiesz, już sama nie wiem, co piękniejsze- czy Ty, czy Twoje prace?
    napatrzeć się nie mogę!:)))))

    ReplyDelete
  6. prześliczne, klimatyczne, niesamowite.
    piekne i mimo śrubek i innych metali bardzo miłosne
    braknie słów
    podziwiam zaczynajac od kompozycji przez materiały, wyobraźnię, pomysłowość aż po kolory...

    ReplyDelete
  7. Hehe, no, niestety Piękna i Młoda jestes nadal, więc to zdjęcie to chyba wczoraj zrobione jak nic! :)
    Uwielbiam te Twoje scrapy z metalami lekkimi :)
    Świetny jest i taki radośnie ciepły, tj. optymistyczny :))

    ReplyDelete
  8. Czy ja Ci miłość ostatnio wyznawałam? Jeśli nie, niniejszym to czynię. Czuję się dzięki Tobie wyjątkowo syta wzrokowo, emocjonalnie i estetycznie w ostatnim tygodniu. Rozpieszczona na maxa. Romantyczny Industrial - to jest dopiero wyższa szkoła jazdy!!!

    ReplyDelete
  9. ...no jak to co myślimy... Piękny bez dwóch zdań!!! Jesteś bardzo charakterystyczna w swojej twórczości tzn poznać Cię "na odległość" i trudno podrobić (podobie jak Nowalinkę). Podziwiam i jeszcze raz podziwiam :)

    ReplyDelete
  10. this is gorgeous. love the way you've added the clock pieces and metal work. your blog is lovely. thank you for visiting mine and leaving such nice comments!

    ReplyDelete
  11. Fin cudny... chyba lubię żelastwo a w Twoim wydaniu CUDO!!!!
    jak dobrze jest zaglądnąć po długim dniu pracy na TAKĄ STRONĘ!!!!!!

    ReplyDelete
  12. I think it's absolutely beautiful - I love the way, there's so much going on and yet thers space too - works really well.

    ReplyDelete
  13. Dla mnie te wszystkie zegerkowe elementy to symbol: początek wspólnego życia, które przeleci niczym sekunda.

    Bardzo mi się podoba ten skrap, wszystko tu pięknie pasuje, ciemne tło piękne eksponuje urodę szczegółów, a dzjęcie mimo tylu elementów gra pierwszą rolę.

    PYTANKO mam: jak mocujesz metalowe elementy? Nie lubię takich dodatków, bo ciężko je umocować, a Ty radzisz sobie z tym doskonale.

    ReplyDelete
  14. Dziekuję jeszcze raz.... Rudlis, scapa zważyłam, razem z bazą podklejoną na tekturze modelarskiej jest około 180g - dla porownania scrap z psem - kilka postów nizej, taki klasyczny, ma 75 g. ale tektura modelarska też swoje robi :)
    qlkowa:) dzięki :) Do mocowania używam trzech rzeczy - magika (kwiatki, guziki), taśmy dwustronnej i szkliwa Ranger Accents - pisałam o nim w poście niżej - taki zajzajer do robienia szklistej powierzchni a zarazem klej w jednym (elementy metalowe).

    ReplyDelete
  15. Dla mnie rewelacja !! wszystkie dodatki, te śrubki i cyferblaty małe tak świetnie dopasowane i listki na zegarze i w ogóle całość świetna wręcz - super, że do inspiracji blogowych trafił :)

    ReplyDelete
  16. jak dla mnie jesteś mistrzynią żelastwa i zegarków używanych na wszystkie mozliwe sposoby. cudo!

    ReplyDelete
  17. lampie sie na forum..lampie się TU Co uczyniłaś? Twój blog, Twoje prace = mój nałóg !

    ściskam mocnoo aż kostki trzeszczą.. babolu jeden ;D

    ReplyDelete
  18. GRATULUJE!!! Wisz czego.. prawda ???

    ReplyDelete
  19. Finn, jestem pod ogromnym wrażeniem!!! Twoje ostatnie zegarowo-metalowe prace to istne dzieła sztuki, a ostatni scrap po prostu rewelacyjny! Boski tytuł, cudne detale! Ich mnogość nie przytłacza, choć skomplikowana ta cała machina, jak to w życiu!

    ReplyDelete
  20. 180 g to nie jest tak źle :)))
    Dzieki :*
    A ja już plan układam co zrobię na Twój konkurs...;)

    ReplyDelete
  21. Finn, wiesz, mam ochotę na ten Twój konkurs(nie umiem się im oprzeć;)), ale naoglądałam się tych Twoich magnesików i nie mam pojęcia co mogłabym zrobić innego niż po prostu magnesik;)
    może notesik, ale jakoś mi nie chce iść?
    więc zmierzając do sedna sprawy mam pytanie czy mogę zmałpować po Tobie i zrobić ten nieszczęsny magnesik;)?

    ReplyDelete
  22. Prześwietny! Nic dodać nic ująć!

    ReplyDelete
  23. Boski jest! Nie mówię już nawet o żelaztwie, które też kocham, ale te kolory! Taka miejska dżungla :) Niesamowity!

    ReplyDelete
  24. I just love this layout - I think it is one of my favourites :)

    ReplyDelete
  25. Wróciłam z wakacji a tu tyle cudowności! Żałuję, że nie mogłam wziąć udziału w konkursie industrialnym, bo szczerze zaraziłaś mnie tymi malutkimi żelaziątkami. Mam zegarki, śrubowkręty, tylko czasu zabrakło. ;) A ten scrap jest po prostu piękny. Jeden z cudniejszych ostatnio i zawojował moim sercem doszczętnie.

    ReplyDelete
  26. lovely work!!!!
    just love it!
    luciexxxx

    ReplyDelete

Please note: leaving a comment on this website means you agree for us to store and process your data (such as user ID) for communication, education and marketing purposes. More information on our Privacy Policy is listed on the blog.